blueslover blueslover
5413
BLOG

Dom Wschodzącego Słońca

blueslover blueslover Kultura Obserwuj notkę 8

W ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu
Młody gitfunfel kopyrta
Pikawa mu stawa w tem wolnym konaniu
To młody gitfunfel kopyrta
.

W taki sposób Kazik Staszewski sparodiował piosenkę House of Rising Sun.

 

Parodia Kazika w całkiem dobry sposób oddaje charakter tej piosenki. „Dom Wschodzącego Słońca” jest amerykańską melodią ludową, zwaną też czasem Rising House Blues. Muzykolodzy nie mają wątpliwości, że do Ameryki trafiła wraz z pierwszymi osadnikami angielskimi.

 

Alan Lomax, sławny badacz i zbieracz folkloru amerykańskiego, który w moich poprzednich notkach pojawiał się kilkakrotnie, twierdzi, że źródła tkwią w dwóch melodiach angielskich. Pierwsze to pieśń "Lord Barnard and Little Musgrove", a drugie to tradycyjna XVII-wieczna melodia bez określonego tytułu. Lomax nagrał w 1937 roku dla Biblioteki Kongresowej, jak się wyraził: młodą, chudą dziewczynę o żółtych włosach, córkę górnika z Middlesborough, Kentucky. Nazywała się Georgia Turner.

 

Ballada o wschodzącym słońcu krążyła na Południu Stanów Zjednoczonych, śpiewana zarówno przez Czarnych jak i Białych. Wojciech Mann podaje, że pierwsze nagranie miało miejsce już w 1928 roku, a jego autorem był Texas Alexander. Faktycznie, istnieje nagranie pod tytułem „The Rising Sun”, tylko że jest to zupełnie inna melodia.

 

Najstarsze znane nagranie pochodzi z 1933 roku. Wykonał je duet Clarence "Tom" Ashley i Gwen Foster. Ashley mówił, że tej piosenki nauczył się w dzieciństwie od swego dziadka.

 

W 1941 roku Lomax opublikował House of Rising Sun drukiem, z tekstem Georgii Turner. Jeszcze w tym samym roku wyszły dwie płyty z tą piosenką: Woody Guthrie’go oraz zespołu Almanac Singers. W 1948 roku LeadBelly nagrał ją pod nazwą "In New Orleans" na ostatnim jego albumie Lead Belly's Last Session.

 

W 1962 roku kolejne nagrania dokonali Jose White, Nina Simone oraz Bob Dylan, na swoim pierwszym albumie. Folkowy piosenkarz z Nowego Jorku Dave Van Ronk wnosił pretensje – twierdził, że tę wersję on sam przygotowywał do nagrania a Dylan mu ją ukradł.

 

Utwór był więc nagrywany co kilka lat jako folkowa ballada. Żadne z tych wersji nie osiągnęło sukcesu aż do pojawienia się The Animals z Ericem Burdonem.

 

Burdon w jednym z wywiadów powiedział, że pierwszy raz usłyszał House of Rising Sun w Newcastle w klubie, gdzie śpiewał folkowy muzyk Johnny Handle. Było to w trakcie trasy z Chuckiem Berry. Animalsi szukali wtedy materiału na piosenki do swojego repertuaru. Od razu zauważyli olbrzymi potencjał w tej melodii. Jeszcze w trakcie tego touru opracowali aranżację i wykonywali ją na zakończenie swojego występu. Publiczność przyjmowała ją entuzjastycznie. Zauważył to natychmiast producent płytowy Mickie Most, który był pewny, że mają w rękach prawdziwy hit.

 

Nagranie Domu Wschodzącego Słońca przez Animalsów odbyło się 18 maja 1964 roku. Tekst został transponowany z kobiecego punktu widzenia (tak było w wersji ludowej) na męski.

Utwór opiera się o pięć akordów w a-moll, które są znakiem charakterystycznym go rozpoczynającym.Na gitarze grał Hilton Valentine. Myślę, że każdy młody adept gitarowy zna je doskonale. Eric Burdon wchodząc z partią wokalną daje pokaz swoich możliwości i inspirującego głosu. No i Alan Price z swoimi pulsującymi organami.

 

Piosenka wyszła na singlu w czerwcu 1964 roku na Wyspach Brytyjskich (na stronie B piosenka Raya Charlesa "Talkin' 'Bout You") oraz w sierpniu 1964 w Stanach Zjednoczonych. Natychmiast też wspięła się na pierwsze miejsce list przebojów w obu tych krajach, podobnie jak i w wielu innych.

“The House of the Rising Sun”
“The House of the Rising Sun” cover
Single by The Animals

 

 

Zachwytów nie było końca. Pisarz Dave Marsh tak zrecenzował: „Pierwszy folk-rockowy hit. Brzmi tak jak gdyby oni podpięli starożytną melodię do elektrycznego drutu”. Inny pisarz Ralph McLean w audycji w BBC stwierdził, że „to rewolucyjny singiel, który twarz nowoczesnej muzyki zmienił na zawsze”. Lester Bangs: „Brylantowa aranżacja. Nowy standard wydania starego standardu melodii”.

 

House of Rising Sun stał się symbolem Brytyjskiej Inwazji na Amerykę. Był pierwszym transatlantyckim przebojem poza utworami Beatlesów. Magazyn Rolling Stone ulokował go na 122 miejscu 500 Największych Przebojów Wszechczasów, jest również na liście The Rock and Roll Hall of Fame, utworów mających największy wpływ na rozwój rock’n’rolla. Recording Industry Association of America (RIAA) dała mu 240 miejsce na liście piosenek XX wieku. W 1999 roku otrzymał Grammy Hall of Fame Award. W rankingu brytyjskiej stacji TV Five uzyskał czwarte miejsce na ulubioną piosenkę wszechczasów.

 

To nagranie, mimo że ma już ponad 40 lat nadal jest obecne w audycjach radiowych i telewizyjnych. Co by nie mówić to swoisty fenomen.

 

Co ciekawe, jako autor aranżacji został podany Alan Price. Burdon tłumaczył to następująco: „aranżacja była dziełem całej naszej piątki, jednak w rubryce było za mało miejsca na wpisanie nas wszystkich; Alan był pierwszy w alfabecie to wpisaliśmy jego.” Price odszedł z Animalsów w 1965 roku i został jedynym, który formalnie miał prawa autorskie do tej piosenki. Nie wiem jak ten problem został rozwiązany.

 

Bob Dylan nagrał piosenkę dwa lata wcześniej, jednak powszechnie uważano, że to Dylan naśladował Animalsów. Dylan wkrótce zrezygnował ze śpiewania tego utworu. Dylan zresztą powiedział, że usłyszał Animalsów podczas jazdy samochodem i aż podskakiwał na siedzeniu z wrażenia. Najbardziej zrezygnowany był Van Ronk, który stale utrzymywał, że pomysł aranżacji był jego.

 

Jak to bywa w przypadku czegoś sławnego zaczęto się zastanawiać nad znaczeniem tekstu i lokalizacją domu, gdzie wschodziło słońce. Dość rozpowszechniona jest opinia, że dom wschodzącego słońca to eufemistyczne określenie domu publicznego. Inna teoria mówi, że piosenka jest o dziewczynie, która zabiła swojego ojca, alkoholika i hazardzisty bijącego żonę. Siedzi ona za kratami i ogląda wschód słońca. Inaczej mówiąc w piosence jest mowa o jailhouse.

Szukano też lokalizacji domu w Nowym Orleanie. Wytypowano nawet dwa najprawdopodobniejsze budynki. Wszystko to bardzo piękne, szkoda tylko, że nikt nie chce pamiętać o kilkusetletniej historii tej melodii.

 

Utwór ma ogromną liczbę coverów. Pojawiają się ciągle. Musi być coś bardzo bliskiego ludziom w tej piosence. A tak wracając do parodii Kazika z początku, jest to bardzo prościutka, umoralniająca ballada.

 

 

W music boxie: Animals, Jimi Hendrix, Nina Simone, Tori Amos, Evereve, Muse, Platters, Tracy Chapman, Rising Conviction, Sentenced, Wolf Flow.

 

 

 

 

 

House of Rising Sun lyrics

 

There is a house in New Orleans
They call the Rising Sun
And it's been the ruin of many a poor boy
And God I know I'm one

My mother was a tailor
She sewed my new bluejeans
My father was a gamblin' man
Down in New Orleans

Now the only thing a gambler needs
Is a suitcase and trunk
And the only time he's satisfied
Is when he's on a drunk

Oh mother tell your children
Not to do what I have done
Spend your lives in sin and misery
In the House of the Rising Sun

Well, I got one foot on the platform
The other foot on the train
I'm goin' back to New Orleans
To wear that ball and chain

Well, there is a house in New Orleans
They call the Rising Sun
And it's been the ruin of many a poor boy
And God I know I'm one

Dom Wschodzącego Słońca, tł. Wojciech Mann

 

Jest taki dom w Nowym Orleanie

Który nazywają Domem Wschodzącego Słońca

Doprowadził do ruiny niejednego biednego chłopca

Na Boga, wiem, jestem jednym z nich.

Moja matka była krawcową

Szyła mi nowe niebieskie dżinsy

Ojciec był hazardzistą

W Nowym Orleanie

Jedyna rzecz, której gracz potrzebuje

To walizka i kuferek

A zadowolony jest tylko wtedy

Kiedy się napije

O matko, powiedz dzieciom

Żeby nie robiły tego co ja

I nie spędziły życia w grzechu i w biedzie

W Domu Wschodzącego Słońca

Stoję z jedną stopą na peronie

A drugą na stopniu wagonu

Wracam do Nowego Orleanu

Ciągnąć kulę i łańcuch.

 


 

blueslover
O mnie blueslover

Muzykę klasyczną można znaleźć na moim drugim blogu, tutaj: CLASSICAL IS WONDERFUL

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura