blueslover blueslover
8811
BLOG

Miasteczko Bełz - Mayn Sztetele Belz

blueslover blueslover Kultura Obserwuj notkę 7

Kiedy wspominam dziecięce lata - widzę mój dom rodzinny i drzewo, które zasadziłem w ogrodzie. Widzę ojca czytającego Świętą Księgę i matkę, która nuci piosenkę. Nie ma już tamtego domu, ściany pochylone i okna bez szyb, zrujnowany ganek, ale wspominać będę Bełz, miasteczko szczęśliwych dziecięcych lat i radosnych zabaw w każde szabasowe święto.

Miasteczko Bełz to jedna z najbardziej znanych piosenek żydowskich na świecie.

W 2006 roku warszawski Teatr Żydowski odbywał tournee po Argentynie. Szymon Szurmiej po powrocie opowiadał: „Kiedy aktorka naszego teatru Alina Świdowska zaczęła śpiewać na scenie w Buenos Aires słynną pieśń ‘Miasteczko Bełz’, cala sala na 1000 miejsc, w której było ponad 1500 osób, zaczęła jej wtórować”.

 

Bełz ma długą historię. Istnieje co najmniej od X wieku. Należał do Grodów Czerwieńskich, które dla Polski podbił Bolesław Chrobry. W 1030 roku Bełz wrócił do Rusi Kijowskiej. Do Polski ostatecznie został włączony w 1366 roku i trwało tak do pierwszego rozbioru Pierwszej Rzeczpospolitej. Znalazł się w zaborze austriackim. W XIV stuleciu w Bełzie osiedlili się Żydzi. Na początku XIX wieku powstała tam sławna dynastia Chasydów.

 

Synagoga w Bełzie, zbudowana w 1843, zniszczona w latach 50. XX wieku

Synagoga zbudowana w 1843 roku

Zburzona w 1950.

 

Na początku I Wojny Światowej Bełz liczył 6100 mieszkańców, wśród  których było 3600 Żydów, 1600 Ukraińców i 900 Polaków. Podczas wojny większość Żydów opuściła Bełz idąc za swoimi cadykami. Wrócili w 1925 roku kiedy już ustaliło się, że miasteczko znajduje się w Polsce. Po wybuchu II Wojny Światowej większość mieszkańców uciekła przed Niemcami. Pozostało około 1,5 tysiąca. W 1942 roku zostali deportowani najpierw do Hrubieszowa, a później trafili do obozu koncentracyjnego w Sobiborze.

 

Bełz w 1947, litografia

Bełz w 1847 roku, litografia

 

Bełz po wojnie nadal należał do Polski, aż do roku 1951. Wtedy po korektach granicznych trafił do ZSRR, o konkretnie do Ukrainy. W jej granicach pozostaje do dzisiaj.

 

Bełz ma ważne znaczenie dla naszej religii. To w tym miasteczku przebywał obraz Czarnej Madonny Częstochowskiej, do roku 1382, kiedy to wywiózł go jako trofeum Władysław Opolczyk.

 

Autorami Miasteczka Bełz byli Aleksander Olszaniecki (Olshanetsky) – melodia oraz Jacob Jacobs – tekst. Jacobs napisał słowa w języku jidysz, tak więc oryginalny tytuł brzmi: Mayn Sztelele Belz.

 

Aleksander Olszaniecki urodził się w 1892 roku w Odessie. Uczył się w gimnazjum, które z jednej strony było tradycyjnie żydowskie, a z drugiej bardzo nowoczesne w zachodnim stylu. Jako chłopiec śpiewał jako chórzysta w synagodze. Uczył się także gry na skrzypcach. Po ukończeniu szkoły zatrudnił się jako skrzypek w odesskiej operze. Odbył z nią wielkie tournee po Rosji i Syberii. Po powrocie do Odessy został dyrektorem chóru w operetce. Wkrótce powołano go do carskiej armii. Jako szefa orkiestry skierowano go do Charbinu w Mandżurii w Chinach, który wtedy należał do Rosji.

 

W Charbinie zetknął się z żydowskim teatrem, grającym w jidysz. Teatr był oczkiem w głowie Peretza Sandlera, kompozytora sławnej piosenki „Eli, Eli”. Sandler wyjechał wkrótce do Ameryki, a zastąpił go Olszaniecki. Z operetką odbył kolejne wielkie tournee po Chinach, Japonii i Indiach. Gdy wrócił w 1921 roku okazało się, że żadnego teatru żydowskiego już w Charbinie nie ma. W 1922 roku śladem Sandlera wyemigrował do USA.

 

Od razu po przyjeździe podjął pracę w Yiddish Art Theater, z którym znowu podróżował, tym razem na Kubę. Później zamieszkał w Nowym Jorku, gdzie szybko zaczął robić dużą karierę. Po kilku latach objął prestiżowy National Theater, gdzie wystawiał komponowane przez siebie operetki. W 1929 roku skomponował klasyczny utwór Bar khokhba – jego radiowy debiut. Przez całe lata 30. i 40. aż do jego śmierci w 1946 roku, był niekwestionowanym autorytetem na Drugiej Alei. Jego operetki były wystawiane w każdym szanującym się teatrze na Manhattanie. W jego teatrze występowali najlepsi ówcześni śpiewacy.

 

Olshanetsky wprowadził do amerykańskiej muzyki żydowskiej elementy rosyjskich romansów i melodii cygańskich. Już w Charbinie zaczął pisać piosenki, w Ameryce pisał je częściej, ale to nie była jego główna dziedzina twórczości. Nie wiadomo dokładnie kiedy powstało „Miasteczko Bełz”. Nie wiadomo bowiem kiedy do Ameryki przybył Jacob Jacobs.

 

Przyjmuje się, że Jacobs urodził się w miejscowości Risk na Węgrzech. Wtedy nazywał się Jakub Jakubowicz. Poznał Olszanieckiego jeszcze w Odessie. Później spotkali się dopiero w USA. Był autorem tekstu do wielu piosenek. Tworzył przede wszystkim w jidysz. To on był inicjatorem tej piosenki. Przyniósł tekst do Olszanieckiego i namówił go do napisania melodii.

Istnieją, nawet wśród jego żyjących potomków, wątpliwości czy naprawdę urodził się na Węgrzech. Bardzo możliwe, że było inaczej. Mianowicie, istnieje drugie miasteczko o nazwie Bełz, w Mołdawii. Nazywa się co prawda właściwie Belti, ale w jidysz nazywało się również Belz. Jacobs albo tam się urodził albo żył tam w dzieciństwie. I to prawdopodobnie ten Belz jest sławiony, a nie jak powszechnie się uważa ten polsko-ukraiński.

 

 

Piosenka była w Polsce znana już przed II Wojną Światową. W 1935 roku, po polsku, nagrał ją popularny aktor i piosenkarz Adam Aston. Na płycie mylnie jako autorzy podani są: Burstein, Lith-Frey oraz Roman. Być  może chodziło tu o przetłumaczenie tekstu z jidysz na polski.

 

Nie mam tego nagrania, można go posłuchać tutaj:Adam Aston - Miasteczko Bełz

 

 

To „Miasteczko Bełz”, które my obecnie znamy jest dziełem Agnieszki Osieckiej. Tekst ten można właściwie nazwać Miasteczko Bełz 20 Lat Później i taką nazwę można czasem znaleźć u Magdy Umer.

 

Piosenka ma tak wielki czar, że Bełz istnieje głównie jako wyraz tęsknoty za minionym, szczęśliwym dzieciństwem. Tak jakby Bełz zamarł i zatrzymał się w czasie.

 

 

 

W music boxie jedna wersja oryginalna, w jidysz, w wykonaniu Barry Sisters. Nie bardzo wiem w jakim języku śpiewa Maciej Karenin. To nagranie pochodzi sprzed wojny. Pozostałe to już nowsze z tekstem Osieckiej.

 

Miasteczko Bełz, tekst Agnieszka Osiecka

Mój miły Icek 
już nie bój się nocy 
i ludziom w oczy patrz, 
w miasteczku Bełz. 

Minęło tyle lat, 
harmonia znów gra, 
obłoki płyną w dal, 
znów toczy się świat. 

Wypiękniał nasz Bełz, 
w ogrodach, na drogach bez. 
Nikt nie chce pamiętać, 
nikt nie chce znać smaku łez. 

I tylko gdy śpisz, 
samotny i sam, 
i tylko gdy śpisz, 
płyniesz, giniesz tam... 

Gdzie tata i mama 
przy tobie są znów 
i czule pilnują 
malutkich twych snów.

Miasteczko Bełz, 
kochany mój Bełz. 
W poranne gazety ubrany
spokojnie się budzi Bełz 

Łagodny świt 
w zwyczajnych dni rytm, 
w niedziele bezpieczna 
nad rzekę wycieczka 
i w krzakach szept. 

A w piekarni pachnie chleb, 
koń nad owsem schyla łeb. 
Zakochanym nieba dość, 
tylko cicho gwiżdże ktoś. 

Miasteczko Bełz, 
main sztetełe Bełz. 
Wypłowiał już  tamten obrazek, 
milczący, płonący Bełz. 

Dziś, kiedy dym, 
to po prostu dym. 
Pierścionek na szczęście, 
w przemyśle zajęcie,
w niedzielę chrzest. 

Białe ziarno, czarny mak, 
młodej żony słodki smak. 
Kroki w sieni... nie drżyj tak, 
to nie oni. To tylko wiatr...

Miasteczko Bełz, 
kochany mój Bełz. 
W kołysce gdzieś dzieciak zasypia, 
a mama tak nuci mu: 

Zaśnijże już 
i oczka swe zmruż. 
Są czarne, 
a szkoda, ze nie są niebieskie.
Wołałabym...

Zaśnijże już 
i oczka swe zmruż.
Są czarne, 
a szkoda, ze nie są niebieskie. 
Wolałabym...
Tak jakoś...

 

 

Miasteczko Bełz, tekst śpiewany przez Adama Astona


Pamiętam temu 20 już lat
gdym szedł w daleki nieznany świat
me oczy były tak pełne łez
gdym zegnał mój rodzinny Bełz

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja rodzina i dom mój był

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Ach ileż to razy nad rzeczką jam marzył, o szczęściu śnił
Wspomnienia jasnych lat minionych
choć tak mi drogie są
Biedne serce me stęsknione boleśnie ranią i tną

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja jedyna kochała mnie

Dziś kiedym wrócił nie poznał mnie nikt
mej lubej nie ma i dom mój znikł

Przywitał jeno mnie obcy zgiełk
więc ty żeś to mój dawny Bełz

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja rodzina i dom mój był

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Ach ileż to razy nad rzeczką jam marzył, o szczęściu śnił

Wspomnienia jasnych lat minionych
choć tak mi drogie są
Biedne serce me stęsknione boleśnie ranią i tną

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja jedyna kochała mnie

I znów stąd idę jak szedłem już raz
me serce w piersi jak ciężki głaz
nie znajdę nigdy ojczystych stron
i tęsknić będę aż po zgon

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja rodzina i dom mój był

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Ach ileż to razy nad rzeczką jam marzył, o szczęściu śnił

Wspomnienia jasnych lat minionych
choć tak mi drogie są
Biedne serce me stęsknione boleśnie ranią i tną

Miasteczko Bełz Kochany mój Bełz
Maleńka mieścina gdzie moja jedyna kochała mnie...

 

 

Mayn Shtetele Belz 

 

Az ikh tu mir dermonen
Mayne kindershe yorn,
Punkt vi a kholem
Zet dos mir oys.
Vi zet oys dos hayzele,
Vos hot amol geglantzt,
Tzi vakst nokh dos beymele,
Vos ikh hob farflantzt?

Oy, oy, oy Beltz, mayn shtetele Beltz,
Mayn heymele, vu ikh hob
Mayne kindershe yorn farbrakht.
Beltz, mayn shtetele Beltz,
In ormen shtibele,
Mit ale kinderlekh dort gelakht.


Oy, eden Shabes fleg ikh loyfn
Mit ale inglekh tzuglaykh
Tzu zitzn unter dem grinem beymele,
Leynen bay dem taikh
Oy oy oy Beltz,
Mayn shtetele Beltz,
Mayn heymele, vu kh'hob gehat
Di sheyne khaloymes a sakh.

Dos shtibl is alt,
Bavaksn mit mokh
Dos shtibl is alt,
In fentzter keyn gloz
Dos shtibl is alt,
Tzeboygn di vent,
Ikh volt shoyn zikher
Dos vider nit derkent

 

blueslover
O mnie blueslover

Muzykę klasyczną można znaleźć na moim drugim blogu, tutaj: CLASSICAL IS WONDERFUL

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura